Święta Bożego Narodzenia w 1871 roku w Dramburgu

Zbliżające się święta Bożego Narodzenia to dobry czas, aby rzucić okiem w przeszłość i zobaczyć chociażby niewielki wycinek z życia świątecznego Dramburga w XIX wieku. Dziś cofamy się o 147 lat, do grudnia 1871 roku. Umożliwia to lektura ukazującej się dwa razy w tygodniu (w środę i w sobotę) lokalnej gazety „Dramburger Kreisblatt”, której wydawcą był August Rost. Przyjrzyjmy się zawartości pisma wydanego 20 grudnia 1871 roku.

Oprócz publikowanych zarządzeń urzędowych Rejencji koszalińskiej i informacji zamieszczanych przez urzędującego wówczas starostę von Knebel-Doeberitza, warto przyjrzeć się mniej lub bardziej drobnym ogłoszeniom reklamowym publikowanym przez lokalnych handlarzy, przedsiębiorców i... cukiernika. Od tego ostatniego warto zacząć.

Na świąteczny kiermasz zaprasza na powyższej reklamie J. Müller, drawski cukiernik, który zachęca do zakupu produktów z miodu pochodzące z berlińskiej firmy Theodora Hildebrandta. Wyjątkowym specjałem były Toruńskie Pierniki sprowadzane bezpośrednio z Torunia, których ceny sięgały do 1 talara za sztukę. Drawszczanie mogli zasmakować także w legendarnym marcepanie z Królewca, skosztować francuskich konfitur z trudnymi do przetłumaczenia nadzieniami, a także zakupić (zapewne również słodkie) ozdoby choinkowe oraz tak zwanych Pfeffernüsse – świątecznych ciastek z pieprzem i przyprawami korzennymi.

Bogaty zestaw prezentów świątecznych oferuje też wydawca „Dramburger Kreisblatt” August Rost. W jego ofercie są książki obrazkowe, bajki, zeszyty, ilustrowane elementarze, kolorowe i czarno-białe arkusze z obrazkami, kartonowe modele do wycinania i sklejania, papierowe lalki-ubieranki, piórniki, pudełka na farby, przybory do szycia i na artykuły toaletowe. Dostępne były też złote, srebrne i kolorowe arkusze, złoto płatkowe, złota pianka (?), arkusze do listów i papier do pisania, a także wszystkie rodzaje artykułów do pisania i rysowania, stalówki i obsadki do pióra, ołówki oraz podręczniki. Rost oferował także Biblie, testamenty (?), śpiewniki, modlitewniki i kalendarze.

O otwarciu świątecznego kiermaszu informuje również księgarz Otto Jancke, który niestety odsyła tylko do dostępnego na życzenie świątecznego katalogu swoich produktów w księgarni przy Grosse Marktstrasse 11 (obecna ul. Sikorskiego).

Swój świąteczny kiermasz otwierał również kupiec Eduard Joseph, którego sklep znajdował się w północnej pierzei drawskiego rynku, pod numerem 2 i został uwieczniony na fotografii z 1897 roku. Reklama zachęcała do zakupu zabawek dla dzieci, produktów z alabastru, alfenidu (tzw. nowe srebro; stop miedzi, cynku i niklu), marmuru i poroża. W ofercie było też czeskie szkło, wyroby wiklinowe i gumowe, książki młodzieżowe, obrazkowe i bajki, a także przybory do pisania i rysowania, arkusze z obrazkami, papierowe lalki-ubieranki, rzeźbione przedmioty z drewna oraz towary skórzane.