Adolf Stubenrauch (1855-1922)

Dziś chciałbym przedstawić Państwu wyjątkową postać, której 160 urodziny obchodzimy właśnie dzisiaj. Syn Ziemi Drawskiej, archeolog, muzealnik, konserwator. Adolf Stubenrauch, lub jak o nim pisali - self made man.

Konserwator Adolf Stubenrauch. Zdjęcie pochodzi z archiwum Muzeum Narodowego w Szczecinie.

Adolf Gustav Stubenrauch urodził się 30 czerwca 1855 roku w rodzinnym majątku w Wolicznie (niem. Rittergut Goltz), położonym 6 kilometrów na południowy-zachód od Drawska Pomorskiego. W rodzinnej wsi spędził swoją młodość. Kształcony był początkowo w domu przez prywatnych nauczycieli. Z biegiem czasu rozpoczął naukę w gimnazjum w Stargardzie Szczecińskim, edukację kontynuował gimnazjum w Drawsku Pomorskim, aby skończyć ostatecznie szczecińską Provinzial-Gewerbeschule, szkołę przygotowującą kadry dla rzemiosła.

Majątek w Wolicznie (niem. Golz) nieopodal Drawska Pomorskiego, w którym urodził i wychował się Adolf Stubenrauch.

Wczesna śmierć ojca i spora ilość rodzeństwa, którego ilość sięgnęła 17 (sic!), sprawiły, że został zmuszony do szybkiego znalezienia zarobkowego zajęcia, został więc kupcem. W latach 1877/78 został powołany do odbycia służby wojskowej. Pełnił następnie obowiązki wiejskiego księgowego, był sekretarzem i pracownikiem urzędu stanu cywilnego pod Berlinem. W tym czasie nawiązał kontakt z starym przyjacielem swojego ojca - Rudolfem Virchowem (zdjęcie poniżej), urodzonym w Świdwinie antropologiem, biologiem i archeologiem, który skontaktował go z berlińskim Towarzystwem Antropologicznym (Berliner Anthropologischen Gesellschaft), gdzie zdobył pierwsze umiejętności związane z badaniem prahistorii. Nieco później otrzymał pracę w Nadarzynie (niem. Billerbeck w przedwojennym powiecie pyrzyckim) pod Choszcznem, gdzie brał udział w badaniach znajdującego się nieopodal cmentarzyska ciałopalnego. Te wydarzenia zadecydowały o tym jak potoczy się jego życie.

Rudolf Virchow (1821-1902)


Mimo, iż otrzymał wykształcenie handlowe, pasją Stubenraucha stała się archeologia. W 1890 roku został zatrudniony w Muzeum Starożytności w Szczecinie (Antiquarisches Museum). Jak wielokrotnie zaznaczano w publikacjach, zdobycie zawodu zawdzięczał znacznym zdolnościom praktycznym i manualnym oraz świeżemu spojrzeniu. Stał się współpracownikiem i towarzyszem Hugona Lemckego (zdjęcie poniżej; był to wielki człowiek - to on powstrzymał rozbiórki szczecińskich bram: Królewskiej i Portowej oraz kościoła św. Jana Ewangelisty w Szczecinie), sekretarza, a następnie wieloletniego prezesa Towarzystwa Historii i Starożytności Pomorza (Gesellschaft für Pommersche Geschichte und Altertumskunde). Stubenrauch wielokrotnie towarzyszył Lemckemu w pieszych i rowerowych wycieczkach po Pomorzu.

Hugo Lemcke (1835-1925)

Od 1895 roku Stubenrauch pełnił obowiązki kustosza zbiorów muzealnych wspomnianego Towarzystwa Historii i Starożytności Pomorza. Do jego zajęć należało porządkowanie i gromadzenie pomorskich starożytności (powiększył ten zbiór dziesięciokrotnie!), które w tym czasie znajdowały się na Zamku Książąt Pomorskich (pamiętajmy, że nie istniał jeszcze wtedy gmach muzealny na Wałach Chrobrego). Stubenrauch opublikował w tym czasie wiele artykułów na łamach lokalnych pism prehistorycznych: "Baltische Studien" oraz popularnonaukowego "Monatsblättera". W 1897 roku napisał rozdział "archeologiczny" do okolicznościowej monografii Drawska Pomorskiego (Geschichte der Stadt Dramburg: Festschrift zur Jubelfeier ihres sechshundertjährigen Bestehens) autorstwa Paula van Niessena. Jego wędrówki po regionie zaowocowały wydaniem w 1899 roku publikacji Album Pommerscher Bau- und Kunstdenkmaler (LINK), który zawierał 200 rysunków opatrzonych krótkim opisem. 

Rysunki naczyń ceramicznych oraz plan cmentarzyska z okresu wpływów rzymskich w Drawsku Pomorskim wykonane przez Adolfa Stubenraucha na potrzebę artykułu do Baltische Studien.

W swoich podróżach po Pomorzu nie omijał swoich rodzinnych terenów. Z pewnością odwiedzał Woliczno, bywał też w Drawsku i jego okolicach, które interesowały go także pod względem archeologicznym. Na łamach wspomnianego "Baltische Studien" (Brandgruben- und Skelettgräber der römischen Kaiserzeit am Kettenberge bei Dramburg, NF 15, s. 143-152) opisał birytualne cmentarzysko z przełomu er w Drawsku Pomorskim. Na łamach "Monatsblättera" pisał o znajdujących się wokół Drawska średniowiecznych grodziskach.

Adolf Stubenrauch na rowerze, którym przemierzał Pomorze (zdjęcie pochodzi z archiwum Muzeum Narodowego w Szczecinie).

1 października 1910 roku konserwator Stubenrauch otrzymał etat, uposażenie i przywileje urzędnika miejskiego (wciąż opiekując się zbiorem pomorskich starożytności), w tym samym roku poślubił młodszą o 14 lat Helene Marie Elisabeth Fisher, z którą miał dwóch synów i córkę. W listopadzie 1912 roku rozpoczął się proces przenoszenia zbiorów z Zamku do nowego gmachu muzealnego na Walach Chrobrego. Przenosiny zakończyły się w lutym 1913 roku, a 23 czerwca tegoż roku ma miejsce oficjalne otwarcie nowego gmachu. Za kolekcję zwaną Die pommersche Altertums-Sammlung, już w nowym miejscu odpowiadać miał nie kto inny, jak jej dotychczasowy opiekun - Adolf Stubenrauch.

Wystawa archeologiczna otwarta w szczecińskim Stadtmuseum w 1913 roku. Dzieło i oczko w głowie Adolfa Stubenraucha (zdjęcie pochodzi z archiwum Muzeum Narodowego w Szczecinie).

Adolf Gustav Stubenrauch zmarł 23 kwietnia 1922 roku w Szczecinie. Jego 32 letnia praca zaowocowała znaczną liczbą artykułów, opisów oraz rysunków odkryć archeologicznych z obszaru całego Pomorza. Jego działalność przyniosła także znakomite efekty w zakresie dynamicznego przyrostu liczby muzealiów. Wraz z jego odejściem, skończył się pewien etap w dziejach pomorskiego muzealnictwa.

Nekrolog Adolfa Stubenraucha, który ukazał się w 1922 roku w Monatsblatterze, nr 5/6.

Notatka o śmierci Adolfa Stubenraucha pojawiła się także na łamach "Unsere Heimat", dodatku do "Kosliner Zeitung" (nr 9/1922). 

Źródło: http://bibliotekacyfrowa.eu/dlibra/show-content/publication/47233

Na próżno szukać grobu Adolfa Stubenraucha na Cmentarzu Centralnym w Szczecinie. Nie miał tyle szczęścia, co zachowany pochówek Hugona Lemckego. Nie ma też co szukać śladów upamiętnienia Stubenraucha w szczecińskiej przestrzeni publicznej. Może więc pokusić się o takie upamiętnienie w Drawsku? Świdwin ma swojego Rudolfa Virchowa. My mamy Stubenraucha, który przez ponad trzy dekady zorganizował i rozbudował kolekcję pomorskich starożytności, a co więcej badał i publikował znalezione w Drawsku i jego okolicach materiały. Może więc zasługuje chociażby na tablicę pamiątkową w rodzinnym Wolicznie? 



Źródła:

  • 100 lat muzeum w Szczecinie / 100 Jahre Museum in Stettin”, red. Szymon Piotr Kubiak i Dariusz Kacprzak
  • "Zaginione - ocalone. Szczecińska kolekcja starożytności pomorskich", red. Dorota Kozłowska-Skoczka, Krzysztof Kowalski
  • "Hugo Lemcke. Materiały z polsko-niemieckiego seminarium naukowego w Książnicy Pomorskiej 5 grudnia 2000", Monumenta Pomeranorum, Szczecin 2001
  • http://encyklopedia.szczecin.pl/

Komentarze

  1. Od 1831 do 1848 roku Golz należał do niejakiego Kannenberga. Po tej dacie na 30 lat stał się własnością rodziny Stubenrauch. Po śmierci w 1874 roku seniora rodu Wilhelma majątek odziedziczył jego syn Hermann, który 27 kwietnia następnego roku zginął podczas polowania na kaczki na pobliskich stawach karpiowych. Na miejscu tragedii do 1946 roku stał żeliwny krzyż z jego imieniem i nazwiskiem oraz datą tego zdarzenia. Został pochowany przy kościele w Wolicznie, prawdopodobnie w tym samym miejscu, gdzie dzisiaj stoi krzyż z piaskowca, na którym widnieje napis „Emma Stubenrauch zmarła 23 września 1864 roku”. Po śmierci Hermanna odbywały się liczne licytacje zadłużonego majątku, aż w 1883 roku za sumę 300 tys. RM nabył go i pobliskie Jnkowo Ernst Weise .Miecz

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty

Popularne artykuły