18 sierpnia 1945, Drawsko
W Willi Luizy leży chora na żółtaczkę Rosjanka (właściwie Ukrainka). Do moich obowiązków należy opiekowanie się nią oraz sprzątanie jej pokoju. Rosjanka potrafi mówić łamanym niemieckim i trochę się zaprzyjaźniamy. Powiedziała mi, że zajmuje się mieszkaniem rosyjskiego kapitana i chciałaby mnie wziąć do pomocy. Poprosiłam ją, aby w moim imieniu poprosiła kapitana o to, abym mogła przynajmniej raz pójść do mojego starego mieszkania, wykąpać się, przebrać w czyste ubrania i zaspokoić głód.
Komentarze
Prześlij komentarz